Typowo zimowa stylizacja i pomimo, iż pogoda za oknem nie wymaga takich misiowych ubiorów, to zapewne jeszcze w tym roku doczekamy się śniegu. A że mieszkam na Podlasiu i jestem jeszcze na feriach świątecznych i jestem u rodziców, to za oknem resztki śniegu jeszcze leżą, więc pomyślałam, czemu nie zrobić takiej stylizacji ^_^ Zrobiłam dwie wersje stylizacji, jako, że pierwsza wyszła prawie całkowicie z ciuszkami z Oficjalnego Butiku (i wydaje mi się, że wydałam na te ubrania sporo glamsów), to pomyślałam, że zrobię też drugą wersję z ubraniami ze zwykłych butików, także żeby była dostępna dla wszystkich, nawet dla tych, którzy nie dokupują glamsów (tak jak ja od dłuższego czasu).
Wszystko, oprócz kurteczki:
OB
Kurteczka:
Smart Line
Wydaje mi się, że wyszło podobnie, nie udało mi się tylko znaleźć niczego na wzór tych szarych ocieplaczy na buty, ale bez tego też wygląda fajnie, a oto co wykorzystałam:
Kurteczka (ta sama w powyższej stylizacji):
Smart Line
Rękawiczki:
Quarantine (nie wiem czemu, ale mi link nie działał, ale rękawiczki kupiłam dzisiaj przez wyszukiwarkę czarnych dodatków, więc też możecie je tak kupić)
Pozdrawiam,
Joy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz